Nie wiem dlaczego jeszcze tego tu nie zamiesciłam. Bardzo często robię go na obiad i wszyscy sa zachwyceni. Połączenie nalesników ze szpinakiem i kurczakiem.....nie trzeba zachwalać:) POLECAM
- nalesniki ze szczyptą gałki muszkatołowej, 5 sztuk
- piers z kurczaka, 1 sztuka
- fasolka z kukurydza po meksykańsku bonduelle, 1 puszka
- szpinak swieży lub mrożony, 1 opakowanie
- jajko na twardo
- feta
- czosnek sol pieprz
- ser zolty
- natka lub kolędra
1. Piers kurczaka kroimy w dosyc drobną kostkę przyprawiamy ulubionymi ziolami lub tylko pieprzem i solą ja osobiscie preferuje ziola prowansalskie i smażymy. Po usmażeniu wrzucamy zawartość puszki bonduelle "fasolka czerwona z kukurydza po meksykansku". Jesli nie uda nam się kupić takiej puszki , można dodać czerwona fasolę z puszki oraz ulubiony sos jak do spaghetti czy lasagne.
2. Robimy szpinak wg wlasnych upodobań. U mnie z zasmażką ze smalcu i mąki szczyptą soli, pieprzu, czosnku plus jajko na twardo w kostkę. Na koncu wrzucam pokrojoną w kostke fetę i mieszam delikatnie, żeby zostało kilka kawałków fety.
3. Na patelnie wlewamy 2 łyżki oleju. Kładziemy pierwszy nalesnik , na niego mieszankę z kurczakiem, potem nalesnik i na to szpinak i zowu nalesnik , kurczak, nalesnik szpinak, nalesnik ser żółty .. Kładziemy pokrywkę na wolnym ogniu zapiekamy żeby było porządnie ciepłe i ser żółty sie rozpuścił - mozna w piekarniku.
Posypujemy natka,koledrą..Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz