Uff, narobiłam się strasznie:) Ale warto było, mój pierwszy domek z piernika. Niby Świąteczny, ale jak na niego patrze przypomina mi się bajka o Jasiu i Małgosi - z gatunku horrory dzieciństwa. Przepis na lukier już jest, więc do dzieła :)
Przepis na ściany domu:)
- 4 szklanki mąki
- 1/2 szklanki miodu
- 2 jajka
- 100 gram margaryny
- pół szkalnki cukru pudru
- 6 łyżeczek przyprawy do piernika
- 2 łyżeczki kakao
Podgrzewamy miód z masłem. Mąke, jajka, cukier, przyprawy, kakao i ciepłą mieszankę miodową wyrabiamy ręcznie. Wałkujemy na grubość ok 4mm - 5 mm. Wycinamy kształty ścian, ciasto nie rośnie więc możemy wycinać drobne elementy lub odciskać wzorki na ścianach.
Pieczemy w 170 stopniach ok 12 min. Sklejamy na lukier lub (jak u mnie) karmel - roztopiony cukier.
POWODZENIA
3 komentarze:
Piękny domek:) Ja też się skusiłam i zbudowałam swój, nie było łatwo ale jest i okazale się prezentuje.
( http://smacznykacik.blogspot.com/2010/12/domek-z-piernika-bez-przepisu.html )
piekny!, powinnas zgłosic sie z nim do konkursu na tortowni :) bernika
Przesliczny domek :)
Prześlij komentarz