poniedziałek, 18 października 2010

Placki po zbójnicku

Nie ma możliwoci, żeby być w górach i nie zjeść Placka po zbójnicku. Oczywiście, oscypek, pstrąg i kwaśnica też znajdują swoje miejsce w jadłospisie ulropowicza. Całe szczęscie, że nie wyjeżdża się na jeden dzień:) Czasami funduje na obiad taki jeden dzień z polskich gór u nas do domu w Warszawie. Niezbędnym składnikiem - akcentem - zakopiańskiego klimatu jest tu oscypek, choć odrobinka. Dostawa świeżego syrka, prosto z wycieczki brata w nasze Tatry, zmobilizowała mnie do wykonania wspaniałych placków po zbójnicku. Polecam.

Składniki na sos mięsny:


1 kg mięsa wołowego
2 cebule
1 listek laurowy
3 ziela angielskie
5 ziaren jałowca
garść grzybów suszonych (moczymy je na noc w wodzie)
4 łyżki oleju
2 łyżki mąki
1 papryczka chilli (niekoniecznie) sól pieprz

Składniki na placki ziemniaczane:


1 kg ziemniaków
1 cebula
1 jajko sól
pieprz
3 łyżki mąki

Dodatkowo

Oscypek
łyżeczka śmietany na każdą porcję


Wstawiamy grzyby na ogień i gotujemy przez 40 minut. Mięso kroimy w kostkę, obsmażamy na rozgrzanym oleju do momentu, aż wyparuje woda, którą puściło mięso. W garnku na oleju dusimy 2 cebulki pokrojone w kostkę, aż się zrumienią. Dodajemy mięso do cebuli zalewamy wrzącą wodą do przykrycia mięsa i gotujemy na wolnym ogniu. Solimy pieprzymy dodajemy listek, ziele, jałowca. Wystudzone grzyby kroimy w mniejsze kawałki dokładamy do sosu mięsnego. Wodę w której gotowały sie grzyby wlewamy do sosu. Gotujemy ok 1.5 godziny, na koniec gotowania zasypujemy mąką (zagęszczamy sos) używając do tego małego sitka.

Placki

Obrane ziemniaki i cebulę ścieramy na drobnej tarce (na miazgę). Dodajemy jajko mąkę łyżkę oleju. Smażymy na gorącym oleju z każdej strony.
Przekładamy placki sosem mięsnym, kończymy sosem z kelksem śmietany. Wszystko posypujemy startym na tarce oscypkiem.

SMACZNEGO

1 komentarz:

Unknown pisze...

Pysznie wyglądają! Ja już od kilku miesięcy zabieram się za placki po węgiersku i jakoś nic mi nie wychodzi :-) Pyszności! Pozdrawiam Jagienka!