wtorek, 14 września 2010

Sernik z musem malinowym

Znowu maliny:) Jak ich nie kochać? Sernik ma puszystą delikatną, piankową strukturę. Napewno jeszcze powrócę do niego.

Składniki na spód:
- 120 gram ciasteczek holenderskich lub digestive
- 60 g masła


Składniki na masę serową:

- 80 dag sera do serników
- 4 jajka
- 2 łyżki budyniu waniliowego
- 1/2 szklanki cukru
- 75 g miękkiego masła
- 32 g cukru waniliowego (2 torebki małe)
- 2 szklanki malin
- 3 łyżki cukru do malin
- 1 łyżeczka płaska mąki ziemniaczanej


Pokruszyć ciasteczka na piasek, dodać masło roztopione. Mokrym "piaskiem" wylepiamy dno tortownicy 22 cm.

Żółtka ubić z cukrem i cukrem waniliowym do białości, partiami dodawać ser twarogowy, dalej miksując. Dodać masło, budyń w proszku. Zmiksować.
Białka ubić. Po ubiciu delikatnie wmieszać (najlepiej łyżką drewnianą) do masy serowej.
Przełozyć do tortownicy.
Maliny zmiksować,przetrzeć przez sitko, zagotować z 3 łyżkami cukru. Rozprowadzić płaską łyżeczkę mąki ziemniaczanej w łyżce wody dodać do gotującego się soku, wymieszać do lekkiego zgęstnienia.
Na powierzchnię sera wylewamy po jednej łyżeczce musu tworzą plamki. Robimy muchomora z sernika :). Następnie wykałaczką przeciągamy po plamkach tworząc esy floresy.

Przykrywamy sernik folią aluminiową, matowym do góry, tworząc "czapeczkę" tak aby sernik po wyrośnięciu nie dotykał do folii. Piec około 60 minut w temperaturze 180ºC. Ostudzić, schłodzić przez noc w lodówce, najlepiej nieprzykryty.

SMACZNEGO

4 komentarze:

Asia pisze...

ja bardzo chętnie przylączam się do obserwowaczy Twojego bloga, bo mnie zauroczyly najpierw baletki, które wyszły przecudowne i przepyszne, a potem cała rzesza wypieków, kiedy zaczelam przeglądac Twojego bloga.
Pozdrawiam cieplutko! :)

Magdalena pisze...

Witam :) w "odwecie" zapoznałam się z Twoom blogiem i postanowiłam rozgościć sie na troszkę :) pozdrawiam i zapraszam.

ewelajna Korniowska pisze...

Magdaleno sernik śliczny, czy to ten sam co u Asi w KS?
Jestem u Ciebie pierwszy raz i bardzo mi się podoba - będę zaglądać częściej:). Pozdrawiam ciepło:)

Magdalena pisze...

Witam ewelajna
Przepis jest mój, ale esy floresy i pomysl na wpasowanie malinek w sernik zaczęrpnęlam z KS :) Zapraszam i pozdrawiam