
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 łyżka smietany kwaśnej
- 120 gram margaryny do pieczenia (tu "Kasia")
- 1/3 szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy 16gram
- 3 żółtka (białka zostawiamy do bezy)
- 1/2 kg śliwek
Mąke mieszamy z proszkiem do pieczenia i sodą, dodajemy resztę składników zagnaitamy ciasto. Fromę 23 cm na 23 cm wykładamy papierem do pieczenia i wyklejamy spód ciastem. Układamy na wierzchu przepołowione śliwki bez pestek, skórką w stronę ciasta. Jeśli śliwki są duże kroimy na ćwiartki. Ja dodatkowo połyżyłam kilka malin dodało to kwaskowatego smaku, śliwki były dosyć słodkie.
Na bezową chmurkę:
- pozostałe 3 białka
- 1 i 1/4 szkalnki cukru pudru
- 3/4 budyniu waniliowego, śmietankowego (w proszku)
Pozostałe białka ubijamy ze szczyptą sody na sztywno, powoli małymi porcjami dodajemy cukier puder, miksujemy, na końcu dodajemy budyń. Wykładamy łyżką na śliwki.
Pieczemy w 180 stopniach ok 60 minut.
Jeśli nasz piekarnik ma tendencje do mocniejszego grzania od góry, formę ustawiamy niżej.

6 komentarzy:
tak jak lubię - proste i pyszne! ciasto prezentuje się cudownie :)
idealne ciasto na dzisiejszą pogodę :) pozdrawiam
ooooooooooo cudne!!! muszę zrobić :-) a jak mi beza nie wyjdzie to chyba przyjdę na korepetycje dla niepełnsprytnych :-)
Pyszne-sprawdziłam , piekłam we wrzesniu kiedy śliwki były ,teraz zastanawiam sie czym śliwki zastąpić ??? .Dziękuję autorce PRZEPISU :).
Tak mi to ciasto przypomina lato :))..powiem szczerze, że chyba zrobiłabym je teraz ze śliwkami mrożonymi :) nic innego mi do głowy nie przychodzi, najlepiej jakiś lekko kwaśny owoc, beza ma w sobie sporo słodyczy :)
Ciasto jest przepyszne, smakowało wszystkim tak bardzo, że nic już po nim nie zostało:-) najlepsze ciasto ze śliwkami jakie do tej pory jadłam, polecam!!!
Prześlij komentarz