Patryk już we wczesnym dzieciństwie bardzo lubił świnki. Pierwszą jego minką jaką robił na zawołanie to była własnie "świnka"..pomarszczony nosek i śmieszne chrząkanie. 29 sierpnia 2009 roku zrobiłam mu na 2 urodzinki cały chlewik.
Z tym torcikiem wiąże się anegdota..otóż, tort stał na stole, rodzina siedziała dookoła ja tymczasem robiłam herbatę w kuchni. Zależało mi, żeby Tomek zrobił zdjęcie tortu, więc krzyknęłam z zapytaniem z kuchni: "Tomek zrobiłeś zdjęcie świniom?" Tomek odpowiedział celując aparatem w rodzinkę siedzącą na kanapie :) "tak własnie robię zdjęcie"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz